Odeszła najstarsza mieszkanka powiatu nowomiejskiego

Od kilku lat redakcja zapraszana była na kolejne urodziny pani Władysławy. Zawsze wspominała, że receptą na długie życie jest modlitwa i praca. Pomimo sędziwego wieku nie opuszcza jej pogoda ducha, a swoich gości wita życzliwym uśmiechem.


Pani Władysława była najstarszą mieszkanką powiatu nowomiejskiego. Przypomnijmy, że urodziła się w Kurzętniku. Potem wraz z rodzicami przeprowadziła się do Lipowca, gdzie pracowała w rodzinnym gospodarstwie rolnym. Następnie życiowe drogi Władysławy Kemskiej wiodły do Ostrowitego. Właśnie tam poznała swojego męża Antoniego. Po powrocie z wojennej tułaczki, wraz z mężem zamieszkali na stałe w Bratianie, gdzie prowadzili niewielkie gospodarstwo.


Małżonkowie wychowali wspólnie dziesięcioro dzieci, z czego dwoje w młodym wieku zabrała choroba. Seniorka doczekała się 18 wnuków i 35 prawnuków. Są także praprawnuki, a jest ich 16.


Pogrzeb seniorki odbędzie się we wtorek 10 czerwca na cmentarzu w Nowym Mieście Lubawskim, po odprawionej mszy w bratiańskim kościele o godzinie 10. 30.